Refleksje dot. Pottera

Legilimencja

Posiadacie takowe?

Bell

Em... Że książki? A bo ja wiem, najpierw sprawdzę w słoniku dokładne znaczenie słowa "refleksje".
Nie śmiać się, musiałam się upewnić, poza tym o tej godzinie już nie myślę, a właśnie skończył mi się czas oglądania serialu.
Więc... «głębsze zastanowienie się nad czymś, wywołane silnym przeżyciem»
Yy. Nie wiem czy to można uznać za refleksje, bo o potterze zawsze myślałam jak o książce, o problemach bohaterów. Nigdy nie pozwiązywałam ich z własnymi, nie porównywałam ze swoim życiem.
Dobra... Nie nadaje się do tego. Niech ktoś inny zacznie.

Chlor

Cóóż... Właściwie tematy poruszane przez Rowling trudno było mi nałożyć na własne życie, bo byłam za młoda. A jak teraz się zastanawiam, to motyw miłości, który przedstawiła, wypadł zbyt... no... groteskowo wręcz.

Ań

Powiem krótko : Chyba żadnych.

Ginny

Ja tam nawet coś zauważałam, ale szczerze mówiąc, teraz nic nie pamiętam. Jak będę miała ferie i przeczytam jeszcze raz siódmą część, to napiszę. Smile

Ale tak ogólnie, to mi się wydawało, że tam było dużo rzeczy nawiązujących do chrześcijaństwa (wbrew myśli radia Maryja).

Legilimencja

Też odniosłam takie wrażenie. W ogóle to wydaje mi się, że Kościół nie wczytuje się tak w Pottera, jak zapewniał. Bo tak nie krytykowałby tak, że nawet my dostrzegamy w tym luki. -/-

Ginny

To prawda. I wiesz, nawet gdyby to zauważyli, nie mogą tego cofnąć... Bo prawda jest taka, że obowiązuje prawo, że Papież jest nieomylny, wiecie? I on nie może powiedzieć, że zmienia zdanie, bo wyszłoby, że się mylił. Robiłam o tym ostatnio pracę na religię. XD

Legilimencja

Już cofnęli. Przy premierze filmy `Księcia Półkrwi` Watykan zachwalał Pottera ;]

Bell

Ellen, co miałaś na myśli, pisząc, że nawet MY dostrzegamy w tym luki? ;>

Legilimencja