Opinie na temat książki

Ginny

Tak, miało być coś takiego. Zobaczymy. xD

Ciotunia Black

O. I to by było ciekawe xD

Flare_

Moja ulubiona część z serii "Harry Potter".
Dlaczego?
Otóż - podoba mi się już sam fakt tego, że większa część akcji dzieje się po za Hogwartem. Trio wyrusza na długą i niebezpieczną wyprawę w poszukiwaniu horkruksów, która naprawdę ukazuje jak silna jest ich przyjaźń. Najbardziej podoba mi się włamanie do banku Gringotta, wtargnięcie do Ministerstwa Magii oraz końcowa bitwa o Hogwart. Zafascynowały mnie także wspomnienia Snape'a, refleksje Harry'ego (których jest najwięcej w tej części), wędrówka w nieznane. Ta sprzeczność uczuć, emocji - niesamowita książka! Nie mogłam i dalej nie mogę się oderwać, gdy zaczynam czytać Wink

Fantastyczna też była Dolina Godryka Smile

Ogółem - rewelacja!

Legilimencja

W ogóle świetna ta część jest Wink

Również jest moją ulubioną. Jeszcze te pzrebłyski emocji Voldiego no i te tajemnicze Insygnia.
Mnie najbardziej podobały się oczywiście wspomnienia Snape'a (*____________*), ale także książka Rity o Albusie. Rowling trochęgo oczerniła, ale to dobrze. W końcu nikt nie jest idealny. Bitw o Hogwart może i była majestatyczna, ale wkurzyła mnie. Tyle osób zginęło bez sensu...
Moment w Zakazanym Lesie i to, co się stało potem, w sensie to, gdzie Harry był właściwie Nigdzie, rozmowa z Dumbledorem... No i pobyt na Grimmuald Place. Stworek okazał się całkiem w porządku i zaintrygowała mnie postać Regulusa. W ogóle całość strasznie trzymała w napięciu.

Flare_

oczywiście się zgadzam z Tobą Smile

Tak, Grimmauld Place też było niezłe, a zwłaszcza Stworek, gdy okładał patelnią Mundungusa Very Happy

Regulus również mnie zaintrygował. I w tym momencie, kiedy czytamy o dziejach Regulusa (a warto wspomnieć, że w ZF Syriusz stwierdził, że Voldemort zlecił coś strasznego Regulusowi do wykonania i wtedy ten się przestraszył i chciał odejść) można zauważyć, jak świetnie Severus Snape odegrał swoją rolę podwójnego agenta. Doprawdy, zdumiewające! Nazywają Voldemorta mistrzem legilimencji i oklumencji, jednakże Severus przewyższa go o kilkaset procent...

Legilimencja

Tak, bez wątpienia ;D

Ale ja uważam, że Regulus sam podjął próbę zniszczenia Voldemorta, tyle, że poległ, próbując to wykonać. I tu kolejna osoba, która okazała się lepsza od Voldeigo, który był święcie przekonany, że nikt się nie dowie o jego tajemnicy.

Flare_

Racja

Legilimencja

No to Syrek znowu nie miał racji xD

Flare_

Zgadzam się co do tego, że Voldek znowu przejechał się na przekonaniu, że jest "the best" Very Happy

Co do Regulusa to myślę, że najpierw facet się wystraszył, ale potem stwierdził, że skoro i tak zginie (jak powiedział Syriusz: służba Voldemortowi to całe życie albo śmierć), więc spróbuje choć trochę osłabić jego potęgę.

Legilimencja

No tak, hah, wedle zasady: `skoro i tak trafię do piekła, to mogę zaszaleć po drodze` xD
Voldi jakby był trochę mądrzejszy i trochę bardziej samokrytyczny, dokonałby tego wszystkiego, co chciał. Ale że nie dostrzegał `subtelnych różnic` to skończył, jak skończył.

Flare_

No właśnie.

Gargunec

Najmniej mi się podobała. Więcej przygód brak. Załamka normalnie. mogł by być jeszcze. Ale tak i tak mi się niepodobała

Flare_

Zdumiewasz mnie xD
mamy odmienne spojrzenie na te sprawy..
no ale jak Ci się mogła nie podobać?
Była taka fascynująca po prostu

Bell

myślę, że wiele osób nie lubi tej części, bo główni bohaterowie nie są już w Hogwarcie... dorośli, po prostu. Mnie też na początku za bardzo się to nie podobało, ale po jakimś czasie uznała, że taka zmiana jednak się przydaje ^^.

Fedora

Mnie się nie podoba, że dyktatura Carrowów jest ukazana tylko w szczątkowej formie, głównie z opowiadań Neville'a, Seamusa i innych uczniów, którzy pozostali w szkole... A przecież to jest równie ważne! Sad

I już nawet nie chodzi o mnie, żebym miała powody do zacieszu na widok Seamusa, nie, po prostu uważam, że nie wszystko powinno kręcić się wokół Trójcy.