Wasze propozycje

Kociolek

Ja tez zauważyłam =] Nawet się martwiłam =* Cieszę się bardzo =* A gdzie byłaś na wycieczce ?

Narienn

Miło mi

Długa Goślina, a dokładnie Łoskoń Stary - zaczepiscie było ... Smile

Kociolek

No to najważniejsze =]

Narienn

Lubicie jeździc konno?
Za rok pojedziemy tam na dłużej...

Kociolek

Ja nie lubię. Ale lubie konie. Bo to mądre zwietrzęta. Wink

Narienn

A próbowałaś chociaz? ;];]
Mądre?? no można taj powiedzieć... Smile

Kociolek

No moze ja sie źle wyraziałm =) Wiem,z e często są nieusłuchane,a le podoba mi sie w nich ta wrodzona wolność =] Coś pięknego.
Tak próbowałam. Raczej się do tego nie nadaję ... Pupa potem boli =]

Narienn

hehe ja na tej wycieczce jeździłam.... Koń, właściwie klacz miała na imie Pianola ale mówiliśmy do niej Pianka..,. Było super...
A co do mądrości koni to i tak są świetnymi zwierzakami

Kociolek

No pewnie =] Jak każde chyba =*

Narienn

jak dla kogo , ja na przykład nienawidze owadów xD

Kociolek

Owady to w sumie nie zwierzęta =] Ja lubię biedronki =]

Narienn

no biedronki Smile

powiedzmy że są wyjątki... ale to też zwierzęta ;];]

Moony Alex

A ja mam takie dzikie coś. Kocham zwierzęta. Ale z drugiej strony - nie boję się tylko kotów, psa koleżanki, ptaków w klatkach, kur i królików.
Może nie jest to taka typowa fobia, nie panikuję, ale obok obcego psa obawiam się przejść, do zwierzęcia hodowlanego podejdę tylko z obstawą, o wężach już nie wspominając. Pająki to panika.
Może dlatego, że od zawsze raczej wokół mnie kręciły się koty i ludzie. Z innymi styczność naprawdę rzadka Smile

.

Narienn

Sweg czasu też tak miałam xD ale wyszłam z tego Smile

chociaż zabic pająka wciąż się boje i zblizyc. Chyba że wciągnac odkurzaczem ;];];]
Właśnie wyobraziłam sobie Twoją OBSTAWĘ ;];] hah xD

Moony Alex

Co do pająków, to wszystko zaczęło się od snu sprzed dwóch lat - wielki na cały mój pokój biały pająk. Od tamtej pory śmiem podejrzewać, że mam objawy lekkiej arachnofobii.

Obstawa, no jasne, Remus z różdżką, David Thewlis, Severus, Alan Rickman i inni przystojniacy xD.
Nie, a tak naprawdę. Nie podeszłabym sama do krowy czy kozy. Po prostu się boję. Najpierw musi podejść właściciel, żeby się na mnie nie rzuciło.
Tylko broń Boże, nie odbierajcie mnie jako przeciwniczki zwierząt! Ja je kocham, ale boję się ;).