Święta itp.

Ginny

Ja też się zwykle przyłączam. xD

Lily

Ja kupiłam pierniczki robione ręką dzieci z mojej podstawówki ;p

Ginny

O, z takich prezentów dziadkowie się zawsze cieszą najbardziej. ^^

Lily

No właśnie wiem ^^ Tylko miejmy nadzieję, że używają pasty corega, bo to są twarde pierniczki...
<tak, wiem, to nie było smieszne xP>

Ań

Troszkę było. Powiedzmy, że parsknęłam śmiechem Wink

Ginny

Ja nawet parsknęłam. ;d

Lily

Ja widziałam parę razy mojego dziadka bez sztucznej szczęki. Dziwnie wyglądał... ale jakoś jeszcze to znosiłam, póki nie wyszłam do kuchni i nie zobaczyłam jego sztucnej szczęki w pustym kubeczku po śmietanie...
(wiecie, dziadkowie często ich uzywają <kubeczków xd> myją i potem służą jak zwykłe)

Ginny

Moi rodzice kiedyś tak robili ze słoiczkami po Nutelli - do dziś służą nam jako świetne szklanki. I po musztardzie. xD

Lily

Dokładnie! Kiedyś była taka seria z postaciami z Władcy Pierścienia. Do dziś mamy dwie super szklanki xD

Bell

O, my mamy dużo takich szklanek po Nutelli. A ta z Władcy Pierścieni, co jedna była, to się chyba zbiła... Pamiętam jeszcze serię z Asterixem i Obelixem (nie wiem jak to się pisze xd).
Pamiętam, że moja babcia se zęby wyjęła, na szczoteczkę mydła nałożyła i je myła xd. Ale nie widziałam jej nigdy bez, bo wtedy byłą odwrócona tyłem.

Lily

To Ci moge powiedzieć, mój dziadek tam gdzie jest szczęka, miał jakby wciągnięte ciało do środka, ale takie oklapłe... dziewnie to opisywać xp

Bell

A to nie tak wyglądało, jak wtedy co nam wszystkim kiedyś zęby wypadały? Tylko takie duuuuże xd.

Lily

Nie, no bo to się utrzymuje na czymś, nie? xD a poza tym jak nie ma wszystkich zębów, to jest dziuuura. No i właśnie ta skóra się nie ma na czym trzymać i tak dziwnie wygląda...

Ginny

Błe? ;d

Wróćmy może do Świąt. Strasznie się cieszę, że już tak blisko. Ale w ogóle nie czuję tej atmosfery, wiecie?

Legilimencja

Ja już chyba od dwóch, jak nie więcej lat nie czuję... Sad