Święta itp.

Lily

!;*
no w sumie.
Ale jak dostaje się prezenty, to zawsze większa radość. Bo pieniądze są takie banalne- każdy może dać, a nad prezentami trzeba myśleć. Chociaż przykro jest dostawać takie nietrafione : /

Ań

No otóż to xD
Kupić prezent to nie jest takie hop-siup x] Tylko trzeba się zastanowić Wink

Moony Alex

Ile ja się nerwów potrafię najeść przez te prezenty Very Happy

. Zawsze się boję, że prezent się nie spodoba, więc bezpośrednio pytam co kto chce. Wiem, że ogółem niespodzianki są lubiane, ale tylko te udane.
Jeden z moich bardziej trafionych prezentów to kolczyki, które kupiłam koleżance na klasowe mikołajki. Okazało się, że trafiłam idealnie w gust i była zachwycona Wink

.

Więc widzę, że co do kasy jestem w mniejszości Wink

. No, ale to też rzecz gustu ^.^

Ań

No tak rzecz gustu Wink

Ja najbardziej byłam zadowolona z prezentu dla mamy xD
Rany... Jaka akcja była z tym xD
I skończyło się na tym, że się od niej dwa złote pożyczyłam, bo moje 50 zł nie wystarczyło xD
A kupiłem jej książkę Katarzyny Grocholi i maxi poster M.Jacksona ^^ Bo mum go uwielbia Very Happy

Lily

A ja kupiłam mojej mamie lakier do paznokci xD a mojemu bratu koszulkę z napisem "najfajniejszy chłopak na świecie" ;p

Ań

No to pewnie się brat ucieszył xD

Legilimencja

haha xD Ja mojemu bratu kupiłam kubek `najlepszy brat na świecie` xD

Bell

A ja najoryginalniejsza - nic nie mu kupiłam, ha! xd

Ań

A ja nie mam rodzeństwa, o! Smile

Lily

nareszcie jest śnieg! hurra! <płacze ze szczęścia>

Emma

A ja nie mam śniegu Sad

Lily

U mnie też zaraz nie będzie, bo słoneczko świeci i 6 stopni na plusie ;p

Bell

Ja też ma,! Jeeej, jestem taka happy, mimo, ze na dzisiejszym, 3 kilometrowym spacerze palce u rąk i nóg mi odmarzły xd.

Ginny

Nela, znaczy się Luna, naprawdę nie ma u Ciebie śniegu? U mnie jest ) stopni i leży. Dziwne. ;d

A co do kasy, to ja mogłabym dostać, ale nie od jakiejś osoby, która jest dla mnie bardzo ważna. Nie wiem, czemu, ale od wujka chętnie dostanę, a gdyby Mama mi dała, to bym się chyba poczuła tak trochę... niegodna wysiłku, czy co.

Lily

@śnieg-> teraz leży jakaś marna kupka, oby jeszcze był! ^^

@pieniądze-> całkowicie zgadzam się z Ginny. Bo np, mama potrafiłaby wybrać dla mnie coś, co mi się spodoba, jestem tego pewna. A co do dalszych kuzynów, to lepiej żeby dali pieniądze, niż męczyli się z wyborem prezentu, który pewnie by mi się i tak nie spodobał.