Szkoła. xD

Ań

No, bo... Właściwie to nie wiem dlaczego nie ma, ale po prostu nie ma xD

Bell

Ale widziałam, że w jakimś jest! Chociaż to może na programie IB...

Pomyloony

Ja mam pierwszy semestr muzyki a drugi plastyki. I jedna nauczycielka mnie uczy. Często mamy zastępstwa, bo ona zajęta jest dość. A jak już mamy z nią lekcje, to ona zaraz zaczyna narzekać na podstawę programową, na brak czasu, na pogodę, na brak czasu, na niegrzecznych uczniów, na brak czasu i tak w kółko. Ten jej brak czasu mnie wkurza... I nie uczy nas praktycznie niczego, czasem puści coś Beethovena, czy jak to się pisze. Więc najczęściej na muzyce (przedostatnia lekcja w środę) robię zadanie domowe z matmy.

Bell

To zupełnie jak moja religia xd. Tyle, że ksiądz był a i tak robiliśmy co chcieliśmy Very Happy

.

Pomyloony

W zeszłym roku religia to była totalna biba. Ksiądz przez całą lekcję pisał SMSy, a jak nie pisał, to krzyczał po wszystkich. W sumie o te krzyczenie to się nie dziwie, bo na jednej lekcji chłopcy potrafili rozwalić żaluzje, zrzucić wszystkie kwiatki, połamać kredę i wysypać śmieci z kosza.

Ań

Masakraa xD
U nas taka akcja to raczej przez co najmniej dzień, ale nie lekcję Very Happy

Pomyloony

Wszystko zależy od ilości idiotów nagromadzonych w jednym pomieszczeniu.

Przed angielskim też nie ma lekko. Jesteśmy podzieleni na dwie grupy, czyli chłopców jest o połowę mniej, a i tak zachowują się, jak się zachowują. Nawet na długiej przerwie stoją przed klasą jak najbliżej wejścia, bo każdy chce zająć "wall place". Wall place to miejsce w drugiej ławce przy ścianie. I normalnie oni się o to biją ciągle. Jeden drugiego wyrzuca, chowają sobie nawzajem rzeczy o takie tam. A potem, jak już się lekcja zacznie, to wszyscy chcą zanieść dziennik do drugiej grupy - kolejny powód do kłótni. Babka z inglisza już wymyśliła, że muszą przed wejściem do sali dziewczyny przepuścić, potem, że muszą wchodzić tip-topami, niedawno kazała im wchodzić w co najmniej 7-sekundowych odstępach czasu...

Ań

Hehe

Nie no zawsze jakiś sposób ^^

Lily

Niezły sposób ^^

my mamy w klasie baaardzo wysokiego kolegę z baaardzo dużym rozmiarem stopy;p i on jest przewodniczącym. I u nas jest coś takiego, że jak nauczyciel nie przychodzi przez 15 min, to przewodniczący ma pójść po niego. No i na jedną lekcję, nauczycielka się spóźnia, a już minęło 15 minut. I my tak mówimy sobie:
-Dobra, to może nie idź...
-Wiesz, ale on musi pójść.
-To może się poczołgaj? Na łokciach.
-Nie! Niech pójdzie tip-topkami.
-Ale to wiele nie da, wiesz...

Ginny

O, do nas ciągle nikt nie przychodzi na zastępstwa! Mamy mieć fizykę, ale siedzimy sobie w klasie, gadamy, robimy sobie klasowe zdjęcia i ogólnie jest dużo milej, niżby to było na lekcji. ;d

Miona

Cóż. u mnie zastępstwa wyglądają tak, że nikt nas o nich nie powiadamia i przychodzimy na ósmą, kiedy moglibyśmy być dopiero na 9:35 :/ ewentualnie, jeśli zdarzają się zastępstwa w środku dnia, to przychodzi pedagog i gada o jakiś głupotach, a my udajemy młodych i inteligentnych ludzi. Razz

Legilimencja

U mnie jest tablica ogłoszeń jak tylko wchodzisz do szkołyi tam sąwszytki informacje wypisane w tym zastępstwa, szczęśliwe numerki i takie tam różne.

Lily

U nas jest też specjalna gablotka, w której wiszą laureaci konkursów, jakieś cośtam i zastępstwa. ogólnie mamy sporo gablot, np. z pracami uczniów i zebraniami samorządu oraz wszędzie wiszą jakieś zdjęcia z mszy w szkole, czy jakiś uroczystości.

Pomyloony

U nas zastępstwa wiszą przy pokoju nauczycielskim.

I vice dyrektorka często ma zastępstwa, bo ma jedną albo dwie lekcje dziennie. I do niej trzeba zawsze iść powiedzieć na przerwie przed lekcją, że ona ma zastępstwo. I jak już wysyłamy kogoś, to takiego Kubę, zwanego BigBenem, bo jest taki wieeeelki. Może nie ma dużej stopy jak przewodniczący Neli, ale to taki strasznie nieporadny gościu. I przed lekcją on zawsze chce iść jej powiedzieć, a cała klasa go zatrzymuje. I wychodzi na to, że pod koniec lekcji jak babka przechodzi korytarzem to się pyta, czemu my na lekcji nie jesteśmy xd.

Legilimencja

rach ciach ciach!
Właśnie skończyłam robić zad z angola i wiecie co?!
BYŁ TEKST O POTTERZE! <3333

wiecie, że np. w Oxfordzie, w Christ Church College była Wielka Sala i skrzydło szpitalne? Very Happy

aaaa potter w moim podręczniku! <33
ale lans.